bunkrownik - 2008-12-21 10:28:05

Witam. Chciałbym poznać wasze doświadczenie w niszczeniu moonów. Otóż pewien pacjent wprowadził się do mojego układu i podejrzanie szybko ma moona :). Koleś to dziecko neostrady, jest na 200 coś miejscu ale znając życie i szybkie działa tutaj to może mi troszke stateczków zniszczyć. W tym momencie chciałbym poznać wasze doświadczenie w niszczeniu moonów tzn. jak duże monny niszczyliście albo próbowaliście przy jakiej licznie GŚ. Mojego pacjenta moonik wynosi 2175, troche duży jak na ugamele, jak radzicie ile wysłać GŚ, ilość nie stanowi problemu.

Alsvartyr - 2008-12-21 10:35:53

Ja wiem jak to robi Centurion :P bo zniszczył moona , którego mi zrobił :[ zamiast wysłać jedną duża partię GS lepiej rozłożyć to na kilka ataków . Myślę , że 5 x 100 GS powinno wystarczyć . Na przyszłość polecam http://o-calc.com/?sec=_rip&lang=pl  choć weźcie poprawkę , że to symulator na Ogame :]

Jaro90 - 2008-12-21 10:58:18

na raz się nie da posłać 5x 100 GSów bo może być kara...dopuszczalna liczba na raz ataków to 4 + za godzinkę kolejne 5...więc jak ma się szczęście to można w ponad godzinkę zniszczyć moona.....:) Ja też bym posyłał po 100 GSów....jakaś szansa jest...ale chyba nie za duża :) Próbujcie sobie niszczenie moonów na graczach nieaktywnych to będziecie wiedzieć jaką macie szanse

Willy - 2008-12-21 11:24:48

jak pisałem wcześniej w grze wysłałem 3* 1000gąsek na nieaktywnego gracza na moona bez obrony nic 2* próbowałem a później wszystkie razem też nic.
A dla zabawy na znajomego puściłem i tel. zadzwonił i zapomniałem zawrócić i wszystkie naraz puściłem 3700gęsi koleś miał troszkę wyrzutni strzał od moona się odbił niszcząc mi wszystkie :) dodam nawet złomu nie było więc :) trza próbować dalej:)

bunkrownik - 2008-12-21 12:35:22

Zrobiłem około 500 gąsek i puściłem na nieaktywnego z moonikiem. Początki nie są zbytnio zachęcające

Fale były po 100gś

Misja Niszcz nie powiodła się. Twoje flota wystrzeliła wiązkę grawitonów w stronę wrogiego księżyca Księżyc [3:457:11], lecz okazała się ona zbyt słaba, by zniszczyć księżyc.

Misja Niszcz nie powiodła się. Twoje flota wystrzeliła wiązkę grawitonów w stronę wrogiego księżyca Księżyc [3:457:11], lecz okazała się ona zbyt słaba, by zniszczyć księżyc.

Misja Niszcz nie powiodła się. Twoja flota wystrzeliła wiązkę grawitonów w stronę wrogiego księżyca Księżyc [3:457:11], lecz nieszczęśliwie odbiła się ona od jego powierzchni, niszcząc całą twoją flotę.

Misja Niszcz nie powiodła się. Twoja flota wystrzeliła wiązkę grawitonów w stronę wrogiego księżyca Księżyc [3:457:11], lecz nieszczęśliwie odbiła się ona od jego powierzchni, niszcząc całą twoją flotę.

Misja Niszcz nie powiodła się. Twoje flota wystrzeliła wiązkę grawitonów w stronę wrogiego księżyca Księżyc [3:457:11], lecz okazała się ona zbyt słaba, by zniszczyć księżyc.

No dobra, trzeba się odbudować oraz zbudować to 1k gś. :)
Ale mimo to prosze o rady:)
PS. Piszcie jakie duże moony były niszczone lub też nie, gdyż nic mi nie daje jak piszecie tylko że moon nie został zniszczony.

Ferrero - 2008-12-22 10:13:28

hmm... ja w tym doświatczenia specjalnie nie mam, ale czasem to jest chyba po prostu szczęście... ja raz puściłam dla zabawy jedna gwiazdę śmierci i co się okazało? nie ma moona :) wyparował po prostu....

Bartes - 2008-12-23 15:43:18

tutaj pojawia się kolejna bzdura ugameli, bo zrobienie moona jest praktycznie darmowe, zatem niewspółmierne do problemu z jego zestrzeleniem. Nie sądzę, żeby trzeba było ułatwiać zdjęcie moona, ale utrudnić powstawanie nowych. A co do zdjęcia kulkki tu na uG? Tylko jedną zdjąłem, ale to było przed zmianą wzoru na szansę zniszczenia, kiedy wystarczało poslac kilka gwiazdek. Po zmianie wysłalem 5 fa po 150GŚ i dupa.

Pamiętajcie tylko o jednym. Każdy, kto straci flotę w wyniku błedu gry może ją odzyskać - gdy zagada odpowiednio. Konkretnie chodzi mi o sytuację, gdy tracimy kulkę z której wykonany był FS i flota zamiast normalnie wrócić na planetę znika. To jest do odzyskania.

Laik - 2008-12-26 20:29:33

Ja raz dla sprawdzenia właśnie wysłałem 2000 GŚ na nieaktywnego i się popsuły :D. Od tego czasu nie próbowałem. Ale tu jest chyba trudniej niz na ogame. Tu gdzieś kiedyś na forum znalazłem wzór i jest inny od tego na ogame. Próbowałem go pojąć ale mi się nie udało :(.

Bartes - 2009-01-06 01:36:37

jakby ktoś potrzebował, to umiem policzyć procent dla dowolnej ilości gwiazd i dowolnej wielkości moona. Policzę również szansę na odbicie i zniszczenie GŚ.

QLfon - 2009-01-12 14:01:44

a może byśmy się napili?

Bartes - 2009-01-12 14:04:39

no dobra...

QLfon - 2009-01-12 14:11:04

wóda? browar? czy stary dobry denaturat?

ps. zapomniałem! wino z Biedronki!

Bartes - 2009-01-12 14:16:20

browary z liderprajsa (teraz to tesco chyba), złotówka plus vat czy jakoś tak i doskonałe piwka.

QLfon - 2009-01-12 14:19:50

o jaaaa ...
ewentualnie możemy się włamywać do piwnic i pic zepsute sfermentowane powidła ^^

miał miał kicia ^^

Ferrero - 2009-01-13 11:44:59

zepsute sfermentowane powidła będą najlepsza opcją :P

QLfon - 2009-01-13 13:51:04

i klepią podobno ostro ...
szukałem w domu ale nie mam nic sfermentowanego ;(

Ferrero - 2009-01-13 13:59:36

ooo... ale jak sie po piwnicach juz bedzie chodzilo to sie mozna rozejrzec za domowa wytwornia bimbru... takie zeczy tez sie czasami znajduje :P

Laik - 2009-01-13 14:15:39

Piwnicznym skrytopijcom mówimy NIE!!!

A w sklepach winiarskich można nabyć destylatory legalnie :D. Oczywiście do amatorskiego wytwarzania destylatów octowych i badania jakości wina ;)

Ferrero - 2009-01-13 14:19:06

widomo, u mnie w domciu cos takiego stoi bo dziadek robi wino z dzikiej rozy :P

QLfon - 2009-01-13 14:26:58

Brutus! Jedziemy na pomorze!

Bartes - 2009-01-13 14:34:28

no ba, byłem niedawno i chętnie powrócę. A gąsior jest wystarczającą motywacją;)

QLfon - 2009-01-13 14:42:08

w sumie to ja wszędzie jeżdżę tylko po to żeby się nawalić ;/
przykre ;c
czy jestem alkoholikiem?

Ferrero - 2009-01-13 14:44:19

jak twoja żona tak stwierdziła, a ty potwierdzasz, to ja jestem w stanie WAM uwierzyć, że mówisz prawdę..... :p

QLfon - 2009-01-13 14:46:13

ja po prostu pije jak jest okazja :(
a że okazja jest codziennie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalendariu … 84_po_dniu
to już kurde nie moja wina!

Ferrero - 2009-01-13 15:43:05

ale czasem powinienes dawac rade bez... jesczze chwila bedziesz tatusiem, chwile pozniej w przeczkolu sie twojego dzidziusia spytaja: ,, gdzie twoj tatus?'' ,, w klubie AA z przyjaciolmi''' :p

QLfon - 2009-01-13 16:11:04

O_o
ja jebie jaka wizja ...

ja się nie upijam codziennie do nieprzytomność ...
to znaczy możne bym i chciał ale niestety mam dosyć spania po kanapach i gabinetach :-|

www.fir2010.pun.pl www.mroczni.pun.pl www.naturalmt2.pun.pl www.goodfellas.pun.pl www.narutotest.pun.pl